Nie zdobędzie się na przekreślenie wszystkiego, co swym czynem afirmo- wał. Hugon ginie z rąk swych dawnych towarzyszy.Miłośnik Sartre’a dopatrzy się tu typowego dla autora egzystencjalistycznego absurdu i tragicznej ironii, zawartej w kolejach losu Hugona walczącego o „samotniczą wolność”. Niezależnie od swej wątpliwej filozoficznej wymowy sztuka Sartre’a jest mierna artystycznie i łatwo się dopatrzeć złej woli pisarza, przedstawiającego komunistów jako tuzinkowych morderców, rozstrzygających spory ideowe przy pomocy pistoletu. W kilka lat później Sartre odżegnał się zarówno od sztuki, jak i filmu, który zresztą uprościł wszystkie konflikty, ograniczając się do niewybrednych ataków na komunistów. Nie trzeba dodawać, że oburzona była także publiczność francuska, która zbojkotowała film.