Dla niektórych osób wygoda jest najważniejsza w życiu, a cała reszta powinna z tym współgrać. Takie osoby nie uważają więc komfortu za jedyną ważną rzecz, ale jedynie znajdującą się na szczycie. Nie uznają oni bezpieczeństwa jako priorytet, lecz ciągle jest ono dla nich istotne. Takie osoby na pewno zainteresują się stosunkowo nowym wynalazkiem. Videodomofony jednorodzinne to prawdopodobnie przyszłość domu. Jest to coś, co pozwala na szybkie sprawdzenie tego, kto stoi przed naszymi drzwiami – i nie wymaga użycia słynnego „kto tam?”.
Nie jest to zresztą kwestia jedynie wygody – nasze pociechy będą bardziej skore do otworzenia nam drzwi wejściowych, jeśli nie będą musiały narażać się na kontakt z osobą obcą. Będą mogły użyć jedynie kamery i sprawdzić, a człowiek znajdujący się poza mieszkaniem nawet nie będzie o tym wiedział. Ot, technologia dzisiejszych czasów. Czy jednak jest to rozwiązanie niezawodne?
Nie jest. Doświadczenie uczy, że wszystko może czasem zawieść, a możemy jedynie zbliżać się do doskonałości.