Ten system związany jest z tzw. prawem Shannona, teoretycznym — znów teoria, która okazuje się niezwykle ważna w swoich praktycznych zastosowaniach — odkryciem, że wcale nie trzeba przesyłać przez linię telekomunikacyjną ciągłego sygnału, aby taki właśnie sygnał odtworzyć po stronie odbiorczej. Wystarczy przesłanie „próbek” sygnału, to jest jego chwilowych wartości — przy czym trzeba tylko spełnić wymóg następujący: częstotliwość próbek musi być co najmniej dwukrotnie większa od maksymalnej częstotliwości zawartej w przenoszonym sygnale.