Podobnie postępujemy przy modulacji kodowo-impulsowej. Ustalamy pewną liczbę wartości, czyli poziomów kwantowania, i zastępujemy amplitudę próbki (czyli jej prawdziwą wartość) najbardziej zbliżoną spośród zawartych w zbiorze poziomów kwantowania. (Oczywiście trzeba liczyć się tu z pewnym niewielkim błędem, ale są środki, by był on możliwie najmniejszy). W praktycznych systemach będących obecnie w eksploatacji stosuje się np. 128 wartości amplitud impulsów, z czego wynika, że liczba odpowiadająca aktualnej chwilowej wartości próbki może być równa zarówno 1, jak i 128 czy też dowolnej liczbie całkowitej zawartej pomiędzy tymi dwiema liczbami. Należy teraz obrać taki sposób przekazania tej liczby, taką postać sygnału, aby możliwie najlepiej zabezpieczyć się przed przekłamaniami.