Zmieniły się jedynie jej formy oddziaływania, które stały się bardziej różnorodne, urozmaicone. Już nie tylko bezpośrednie ataki antykomunistyczne, ale także ton rzekomego przekonywania, perswazji, wyjaśniania. Próbuje się usprawiedliwiać własne, agresywne poczynania, używa języka aluzji, zawoalowanych porównań. W tych wszystkich przemianach widać coraz wyraźniej, jak propaganda filmowa staje się częścią składową wojskowego arsenału wojennego. Jej język zmienia się w zależności od sytuacji międzynarodowej, potęgi krajów socjalistycznych i własnych możliwości oddziaływania. Niezależnie od filmów antykomunistycznych i antyradzieckich, pod koniec lat czterdziestych rozpoczęto realizację filmów, które próbowały w przyjaznym świetle przedstawiać wyczyny niemieckiego Wehrmachtu w czasie drugiej wojny światowej.