woman in black top using Surface laptop

ZE WZGLĘDU NA MONTAŻ

Chodziło o to, aby tranzystory nadawały się do pracy w elektro­nicznych centralach telefonicznych i w urządzeniach linii radiowych. I tu okazało się, że korzyści uzyskane z nowej technologii produkcji tranzystorów były w części przynajmniej „nie do ugryzienia” ze wzglę­du na długość połączeń pomiędzy elementami. Tranzystory pozwalały na budowanie układów, w których przejście z jednego stanu elektrycz­nego do drugiego zachodziło w ciągu kilku nanosekund (1 nanosekuń- da = jedna miliardowa część sekundy), aby zaś cały układ mógł tak pracować, należałoby jeszcze skrócić czas potrzebny na przepływ prą­du przez przewody łączące poszczególne elementy układu, czyli wy­datnie zmniejszyć ich długość. Ze względu na montaż było to jednak bardzo trudne lub wręcz niemożliwe.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *