person using laptop computers

WIARA I POKÓJ

Zdawać by się mogło, że Marsjanie już pomogli Amerykanom do zapewnienia po­rządku na ziemi. Ale przecież jest jeszcze Calder. Zjawia się teraz w laboratorium uczonych amerykańskich i tłumaczy im, że to on dawał sygnały z Marsa. Uczeni ame­rykańscy, dzielny Chris i Linda, wierząc Calderowi niszczą urządzenia laboratorium i sami w nim,- giną. W ostatniej chwili odzy­wa się głos z Marsa, ale już nie można ura­tować życia bohaterów filmu. Prezydent Stanów Zjednoczonych składa hołd pamię­ci „dobrych Amerykanów” zapewniając, że wiara i pokój zostały zapewnione na długie lata. Brytyjskie czasopismo „Monthly Film Bul- letin” nazwało Czerwoną planetą Mars „pa­tologicznym curiosum”, a Penelope Houston w zakończeniu swej druzgocącej krytyki za­mieszczonej w „Sight and Sound” napisała: „Jest to raczej izolowana próbka głupoty aniżeli symptom rzeczy, które nadejdą…”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *